Za sprawą nowych przepisów wprowadzanych przez Unię Europejską, mówi się o dodatkowych kosztach dla niezależnie działających warsztatów samochodowych na terenie Wielkiej Brytanii. Głównym zamysłem tej zmiany jest powstrzymanie używania przez mechaników tańszych i nie markowych części.
Zmiana w przepisach będzie wiązać się z podrożeniem napraw samochodów z racji tego, że warsztaty samochodowe będą musiały sprowadzać i używać oryginalne (a co za tym idzie droższe) części samochodowe.
Nawiązując do wypowiedzi przedstawiciela Euro Car Part, Wielka Brytania będzie musiała mimowolnie przestrzegać tych zasad, chyba że Brytyjski Rząd wtrąci się w dyskusję i zapobiegnie zmianom. Dyrektor naczelny firmy Euro Car Part, Andy Hamilton, w swojej wypowiedzi dla portalu Telegraph, zaznaczył, że oznaczałoby to, iż warsztaty będą mogły używać tylko markowych części, które są droższe, ale niekoniecznie lepsze.
Dodatkowe koszty dla Brytyjczyków posiadających samochody
Organ regulacyjny ds. konkurencji i rynków (Competition and Markets Authority) rozmawia z Rządem o tym, co należałoby zrobić. Jednak Andy Hamilton powiedział: „Musimy natychmiast zrozumieć, jakie są plany CMA, w przeciwnym razie brytyjscy kierowcy ryzykują, że zostaną wciągnięci w monopol, który będzie ich kosztował prawie 100 funtów rocznie i dużo więcej w przyszłości”.
Euro Car Part szacuje, że może to zwiększyć roczne wydatki za naprawy kierowców o 2,4 miliarda funtów. Rzekome zmiany miałyby wejść w życie od 2023 roku, chyba że Brytyjski Rząd włączy się w dyskusję i zmieni rozporządzenie.
Wielka Brytania ma około 30 000 niezależnych warsztatów, które zatrudniają 350 000 osób.
Jednak pomimo obaw, rzecznik Departamentu Biznesu, Energii i Strategii Przemysłowej powiedział: „Proponowana zmiana dotycząca części samochodowych nie będzie automatycznie zastosowana w tym kraju, ponieważ Wielka Brytania nie przestrzega automatycznie nowych unijnych zasad konkurencji”.
„Sekretarz ds. Biznesu podejmie decyzję na temat tego, czy bardziej ogólne zasady są korzystne dla Wielkiej Brytanii, czy też wymagają zmiany, biorąc pod uwagę zalecenia Urzędu ds. Konkurencji i Rynków oraz jego konsultacji z opinią publiczną.”
Likwidacja „zielonej karty”
Tymczasem, z tych lepszych wiadomości dla kierowców, miliony mogą zaoszczędzić pieniądze i czas odwiedzając Europę, ponieważ ubezpieczająca samochód tzw. „zielona karta” ma zostać zlikwidowana.
Wcześniej karty te były potrzebne do udowodnienia, że samochód jest ubezpieczony w Unii Europejskiej (UE) od 1 stycznia 2021 r. Kosztowały 25 funtów i były potrzebne, aby wybrać się w podróż do Europy samochodem.
Autor: Katarzyna Matuszewska
You must be logged in to post a comment Login