Connect with us

Świat

Chaos w pierwszym dniu sprawdzania gości restauracji na obecność Covid! Co na to Johnson?

Premier Johnson jeszcze kilka tygodni temu rozważał możliwość wprowadzenia obowiązku przedstawienia negatywnego wyniku testu na Covid przed wejściem do restauracji. Przykład Portugalii pokazuje, że to zły pomysł…

Published

on

W minioną sobotę, w pierwszym dniu obowiązywania w Portugalii nakazu przedstawienia negatywnych testów na Covid-19 w placówkach gastronomicznych, doszło do chaosu w sklepach i aptekach umożliwiających przeprowadzenie badania. Największe kłopoty w nabyciu testów występują w aglomeracji Lizbony.

Stołeczne radio Observador potwierdziło, że z powodu trudności w nabyciu testów przez konsumentów część placówek gastronomicznych ogłosiła, że będzie przeprowadzać badania przed wejściem klientów do lokalu.

Sobota jest pierwszym dniem obowiązywania tzw. weekendowych zakazów wchodzenia do lokali gastronomicznych oraz hoteli dla osób, które nie posiadają dokumentu potwierdzającego pełne zaszczepienie, negatywnego testu na Covid-19 lub lekarskiego zaświadczenia o przebyciu tej choroby.

Nowa restrykcja obowiązuje w najbardziej doświadczonych pandemią regionach kraju, w tym m.in. w stołecznej aglomeracji, gdzie już ponad 90 proc. przypadków infekcji stanowi wariant Delta. W sobotnie popołudnie we wszystkich szpitalach Lizbony i jej okolic brakowało miejsc na oddziałach intensywnej terapii.

Wśród nowych obostrzeń ogłoszonych przez rząd w czwartek jest też zakaz pracy placówek gastronomicznych po godzinie 22.20.

Od środy w Portugalii notowany jest najwyższy od lutego poziom dziennych zakażeń koronawirusem, przekraczający 3 tys. infekcji. W sobotę resort zdrowia potwierdził 3,1 tys. dobowych zakażeń oraz sześć zgonów.

Niestety, pomysł, który wydawało się poszedł w zapomnienie, został wspomniany na wczorajszej konferencji premiera Johnsona. Władze chcą posługiwania się paszportem covidowym w zatłoczonych miejscach. Nie określono jeszcze dokładnych przepisów w tej sprawie, ale do listy miejsc objętych nakazem mogą zaliczać się m.in. puby w centrach miast.

Redakcja / PAP / zat / ap

Click to comment

You must be logged in to post a comment Login

Leave a Reply

Świat

PRZYPOMINAMY: Zmiana prawa dla pracowników od grudnia! Wasz szef będzie miał obowiązek wypłacania…

Published

on

Media w UK donoszą o zmianie w prawie pracy dla konkretnego sektora. Decyzja władz jest chwalona, a eksperci wystosowali specjalny apel.

Od 1 grudnia nastąpiła bardzo ważna i długo oczekiwana zmiana w prawie pracowniczym. Dotknie ogromną liczbę osób i wpłynie bezpośrednio na ich wypłaty.

Władze zadecydowały bowiem o wprowadzeniu obowiązku wypłacania napiwków osobom pracującym w sektorze gastronomii i hotelarstwa. Dotychczas była to sfera nieuregulowana.

Kelnerzy i obsługa musieli liczyć na dobrą wolę szefa lub kierownika. Oczywiście zdarzały się przypadki dzielenia się napiwkami wśród załogi po każdym dniu. Jednak w ogromnej części taki dodatkowy zarobek zgarniał właściciel danego miejsca.

Teraz wszystko się zmienia i jest uregulowane przepisami. W listopadzie pracodawcy mieli czas na wdrożenie nowego systemu i przygotowanie się do przestrzegania prawa.

Według oficjalnych zapisów, każdy pracownik na koniec miesiąca otrzyma dokładnie taki napiwek, jaki podarują mu go zadowoleni klienci. Pracodawca będzie musiał zapisywać, kto, kiedy i jaką kwotę otrzymał.

I to nie tylko przy płatności gotówką! Taki rejestr będzie też obowiązywał w przypadku doliczania konkretnej kwoty podczas płatności kartą.

Co więcej, właściciel gastronomii nie będzie mógł do rachunków doliczać tzw. service chargé, chyba że taka opłata będzie traktowana jako napiwek i będzie na koniec miesiąca wypłacana pracownikowi obsługującemu danego klienta.

Niestety, Polacy w UK na powyższe zmiany będą musieli jeszcze poczekać. Jak informują brytyjskie media, nowe prawo będzie działało w Irlandii, a nie w Wielkiej Brytanii.

Eksperci zaznaczają jednocześnie, że podobne zmiany należy wprowadzić także na Wyspach. Dlaczego?

Gastronomia i hotelarstwo to najgorzej wynagradzane sektory zatrudnienia w kraju. Dzięki napiwkom udałoby się taką dysproporcję zniwelować.

Ucieszą się z tego z pewnością nasi rodacy, którzy bardzo często – przynajmniej na początku przygody z UK – szukają pracy w restauracjach czy hotelach.

Continue Reading

Świat

NIEZWYKŁA HISTORIA! Zaginiona córka odnalazła się po ponad 40 latach! Ujawnia, co się z nią działo

Published

on

Brytyjskie media przytaczają na swoich łamach historię Holly Clouse. Zaginiona od ponad 40 lat kobieta odnalazła się cała i zdrowa! Jak to możliwe?

Sprawą Holly Clouse żyły wiele lat temu wszystkie media w Stanach Zjednoczonych. Początek jej historii jest tragiczny.

W 1981 roku Holly miała zaledwie dwa latka, kiedy jej rodzice zostali znalezieni martwi w lesie na terenie stanu Texas. Niestety, w tamtych czasach identyfikacja zwłok nie była taka prosta.

Co więcej, rodzina Clouse nie miała w okolicy krewnych i nikt na początku nie zainteresował się ich zniknięciem. Dopiero po kilku latach udało się ustalić tożsamość ofiar, jednak nie udało się ustalić, w jaki sposób zginęli i kto za tym stoi.

Policja wiedziała już jednak, że wspomniane małżeństwo miało córkę. Ślad po niej zaginął. Zagadka rozwiązała się po ponad 40 latach!

Na początku czerwca Texas Attorney General’s Cold Case and Missing Persons Unit poinformowało, że udało się namierzyć zaginioną! Co się z nią dzieje?

Kobieta żyje obecnie w Oklahomie i ma pięcioro dzieci. Skontaktowano ją z biologicznymi krewnymi i na tym kończy się oficjalny komunikat.

– Ze względu na charakter sprawy i dobro odnalezionej kobiety nie udzielimy więcej informacji w tej sprawie. Cieszymy się, że udało się ją doprowadzić do końca i odnaleźć ją całą i zdrową – mówią funkcjonariusze.

A co działo się z kobietą od momentu śmierci jej rodziców? Mniej więcej w tym samym czasie dwie kobiety przyniosły ją do lokalnego kościoła.

Były to przedstawicielki Nomadów. To grupa religijna, która kieruje się bardzo surowymi zasadami. Świadek zdarzenia pamięta, że kobiety były ubrane w białe suknie i były boso.

Dziecko było najpierw pod opieką kościoła, do którego trafiło. Następnie znalazła się chętna rodzina zastępcza, a prowadzone w tamtych czasach rejestry nie były tak szczegółowa – rodziców Holly nawet nie próbowano szukać…

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.