Media w UK żyją od kilku dni jedną sprawą – przeciwko premierowi Wysp został wydany wyrok skazujący go na zapłatę 535 funtów zadośćuczynienia.
Gdy dziennikarze próbowali wyjaśnić sprawę, rzecznik prasowy Johnsona był zszokowany – nikt przy 10 Downing Street nie był bowiem świadomy, że premier ma na koncie wyrok i musi zapłacić grzywnę. To z kolei rodzi kolejny problem – przywódca kraju, działający w imieniu Królowej Elżbiety II, nie może być osobą karaną.
I gdy wszyscy myśleli, że sprawa dotyczy np. błędnego parkowania albo jakiegoś niewielkiego wykroczenia drogowego, gruchnęła sensacyjna wiadomość – sprawa dotyczy osoby prywatnej, według której premier wielokrotnie ją zniesławiał.
Ostatecznie okazało się, że sprawa nie jest aż tak „gorąca”, a Boris Johnson nie jest „przestępcą”. Wniosek do sądu został bowiem skierowany przez Yvonne Hobbs. Kim jest tajemnicza kobieta?
To dobrze znana w UK wyznawczyni teorii spiskowych. Na co dzień mieszka w hrabstwie Leicestershire i regularnie śle listy – do premiera, królowej oraz do mediów. Opisuje w nich, jakich – według niej – przestępstw dopuszczają się władze. Ostatnio wszystkie donosy pani Hobbs dotyczą łamania praw mieszkańców Wysp przez wprowadzanie lockdownów.
I to właśnie w tej sprawie 59-latka złożyła wniosek do sądu przeciwko premierowi. Teraz wszyscy zastanawiają się, dlaczego w ogóle sprawa była dalej procedowana i ostatecznie wydano wspomniany wyrok!
Tak czy siak Boris Johnson musi teraz złożyć formalną apelację i wytłumaczyć się. A cała sytuacja być może skłoni go do podjęcia reformy sądownictwa w Wielkiej Brytanii…
WARTO WIEDZIEĆ: Zmiany w wysokości czynszu za dom w Londynie! Ile teraz zapłacisz za wynajem?
DOMPOLSKI.UK PISAŁ RÓWNIEŻ O: Luzowanie lockdownu w tych regionach Wysp poważnie zagrożone! Wszystko przez…
You must be logged in to post a comment Login