Jeśli robicie zakupy w polskich sklepach w UK, bądźcie w najbliższych dniach bardzo ostrożni. Lepiej omijać jeden z działów…
Polacy mieszkający na stałe w UK bardzo często robią zakupy w tzw. polskich sklepach. Mimo wyższych cen zwyczajnie „ciągnie” nas do znanych smaków.
W najbliższych dniach warto być jednak bardzo ostrożnym w tej kwestii. Wszystko przez wydarzenia z Polski!
Wydano pilny komunikat o skażeniu wody w Odrze. Wykryto tam trujące substancje, w tym mezytylen. Do sieci wciąż wypływają zdjęcia śniętych ryb, które leżą na brzegach.
Ponadto rybacy sami przyznają, że w ostatnich dniach wyłowili ponad 11 ton martwych ryb z Odry! Co więcej, zakazano nawet spacerowania nad brzegiem rzeki, tym bardziej nie wolno się tam kąpać.
Pracujący podczas badań laboranci przyznają, że chwilowo zanurzona w Odrze ręką zaczynała piec! Tymczasem ekolodzy sugerują, że życie w jednej z najdłuższych rzek w Polsce może nie odrodzić się nawet w ciągu 15 najbliższych lat!
Czekamy na dalsze informacje w tej sprawie, jednak już teraz mówi się, że było to prawdopodobnie celowe zatrucie wody! To jednak sprawia, że także Polacy z UK mają spory problem.
Asortyment w polskich sklepach pochodzi zazwyczaj w większości z Polski. Sami właściciele chwalą się, że np. mięso oraz ryby trafiają do ich sklepów właśnie z polskich połowów.
Warto więc przed zakupem ryb w najbliższym czasie dowiedzieć się dokładnie, jakie jest ich źródło. Sprzedawcy w sklepach powinni zasięgnąć takich informacji od właściciela lub kierownika obiektu.
Wierzymy, że górę weźmie w tej sytuacji rozsądek i żadna „podejrzana” ryba nie trafi do sprzedaży. Nie zaszkodzi jednak samemu się o to zatroszczyć – dla własnego zdrowia.