W niedzielę samochód-pułapka wybuchł przed jednym ze szpitali w Liverpoolu. Do teraz trwa akcja policji i antyterrorystów, a setki osób musiało opuścić chwilowo swoje domy!
Policja i służby ratunkowe zostały wezwane na miejsce w niedzielę tuż przed godziną 11. Dyspozytor usłyszał w słuchawce o kuli ognia na Queen Street.
Okazało się, że pożar powstał w wyniku wybuchu taksówki zaparkowanej tuż przed Liverpool Women’s Hospital. To specjalistyczna placówka przyjmująca jedynie kobiety i malutkie dzieci na takie oddziały jak ginekologiczny czy położniczy oraz neonatologiczny.
Niestety, w wyniku wybuchu samochodu-pułapki zginęła jedna osoba. Druga nadal przebywa w szpitalu, a jej stan jest oceniany jako ciężki.
Jak informuje The Independent, przez całą noc trwała blokada okolicznych dróg, a mieszkańcy ulic okalających szpital musieli się ewakuować. Na szczęście zdaje się, że niebezpieczeństwo jest już zażegnane.
Merseyside Police poinformowało, że w sprawie zatrzymano trzy osoby – z czego najstarsza ma 29 lat, a najmłodsza zaledwie 21. Nie wiadomo jednak, jakie były motywy ich działania i dlaczego zorganizowali atak właśnie przed żeńską placówką medyczną.
Trudno jednak nie szukać konotacji do obchodzonego wczoraj Dnia Pamięci. Na godzinę 11.00 w całym kraju zaplanowane było zachowanie dwóch minut ciszy – to tradycyjny sposób świętowania zakończenia I Wojny Światowej w ramach Remebrance Day.
Tymczasem w sieci pojawiło się zdjęcie płonącego pojazdu, który chwilę wcześniej wybuchł. Zamieszczamy je dla Was poniżej.
You must be logged in to post a comment Login