Connect with us

Rozrywka

Ależ wpadka w sklepie Tesco! Klienci dosłownie „sikali ze śmiechu”

Published

on

Do niebywałej wpadki doszło w jednym ze sklepów sieci Tesco. Wszystko za sprawą błędu w komunikacie do klientów. Gdy ci go przeczytali, dosłownie „sikali ze śmiechu” – informuje Daily Record. .

Wpadki językowe towarzyszą nam na każdym kroku. Ba, sami się ich nie ustrzegliśmy i czasami na naszym portalu możecie znaleźć np. literówkę. Rzadko jednak zdarza się, żeby taki błąd stał się sławny na cały kraj!

Taka sytuacja przydarzyła się jednak pracownikom sieci Tesco. W jednym z ich marketów w UK postanowiono przeprosić klientów za braki na dziale z pieczywem. Ktoś z obsługi wydrukował – zdawałoby się – standardowy komunikat i przywiesił w widocznym miejscu.

Czytamy w nim: Sorry, no bakery. Due to Staff shortage. Sorry for the incontinence. Znaleźliście już błąd? W ostatnim wyrazie pojawiła się literówka – powinno być inconvenience. Komunikat powinien brzmieć: Przepraszamy, brak produktów z piekarni. Powodem braki w załodze. Przepraszamy za niedogodności.

Ostatecznie ostatnie zdanie przybrało zupełnie inne brzmienie: Przepraszamy za nietrzymanie moczu… W tej sytuacji i kontekście literówka zupełnie zmieniła sens komunikatu! Jeden z klientów wrzucił zdjęcie z błędem na portal Reddit i zaczęło się. Internauci nie zostawili suchej nitki na pracownikach Tesco.

Część z nich polecała specjalistów od wspomnianego problemu medycznego, inni uznali, że to musiało być celowe. Jeszcze koleni sugerowali, że rzeczywiście „w rzeczonym markecie podłoga tego dnia była bardzo klejąca”.

Co ciekawe, to nie pierwsza taka wpadka Tesco. W 2018 roku jeden ze sklepów musiał zostać zamknięty przez nagłe zachorowanie kilkunastu członków załogi. W markecie w Bicester wybuchła tzw. grypa jelitówka. W komunikacie do klientów przeproszono jednak ze nietrzymanie moczu…

O komentarz do sprawy poproszono rzecznika prasowego największej w UK sieci supermarketów. W komunikacie… przeproszono klientów za niedogodności – tym razem jednak bez błędów językowych. 😊

Click to comment

You must be logged in to post a comment Login

Leave a Reply

Rozrywka

Oto TOP 50 najgorszych imion, jakie rodzic może dać dziecku w UK! Wy też widzicie „polski” akcent?

Published

on

Grupa ekspertów z UK przeanalizowała imiona nadawane dzieciom na Wyspach i stworzyła listę TOP50 najgorszych, na jakie może zdecydować się rodzic.

Młody rodzic zawsze staje przed trudnym zadaniem – jakie imię nadać swojemu dziecku. Często wybieramy imiona, które są tradycyjne w rodzinie, np. nazywamy syna po dziadku.

W ostatnim czasie popularność zyskały także wśród Polaków historyczne imiona, np. Henryk czy Franciszek. Przeżywają swoją drugą młodość, bowiem były popularne dziesiątki lat temu, a w latach 90. ich popularność drastycznie spadła.

Żyjemy jednak w takich dziwnych czasach, że wielu młodych rodziców kieruje się modą. I nadają imiona np. po bohaterach seriali i filmów. W myśl zasady – im dziwniejsze, tym lepiej.

Mało kto jednak myśli, jaki kłopot będzie miało dziecko w szkole – jego rówieśnicy nie zrozumieją mody i mogą takie imię wyśmiewać. A taki problem będzie się ciągnął za daną osobą przez całe życie.

Grupa ekspertów z UK przeanalizowała takie imiona, które w ostatnich miesiącach były nadawane na Wyspach. I stworzyła listę takich, których rodzice powinni unikać.

Wśród imiona żeńskich są m.in. Alexa (po urządzeniu Amazona), Baby (które w j. ang. ma wiele znaczeń) czy Chardonnay (po słynnym szampanie). Niektórzy rodzice decydują się na L’Oreal czy Maybelline – i nie mówimy o zakupach w Bootsie, nadal mowa o imionach dla dzieci…

Z kolei w przypadku narodzin syna, opiekunowie nadają takie imiona jak Hitler (tak, tak – Hitler, nie Adolf), Lucifer, Spartacus czy… Dick – tu chyba wyjaśnień nie potrzeba.

W sprawie pojawił się też na moment „polski wątek”. W TOP50 męskich imion jest bowiem Inspektor. Polacy w komentarzach m.in. na łamach Daily Mirror czy Daily Star wyśmiali ranking i pisali, że „nie spotkali jeszcze nikogo w Polsce z takim imieniem”. Jak to bywa w przypadku naszych rodaków, przewijały się komentarze w stylu: „ale bzdura”.

Spieszymy więc z wyjaśnieniem. Imię Inspektor, mimo polskiego brzmienia, ma swoje korzenie w Nigerii. A niedawno znana para celebrytów nadała swojemu dziecku imię „Pilot Inspektor”. I nie, nie chodzi o „polskiego” pilota. 😊

A Wy znacie inne takie imiona? Pochwalcie się w komentarzach!

TOP 50 najgorszych imiona dla chłopca

  • Abaddon
  • Adolf
  • Anous
  • Ajax
  • Akuji
  • Arthur
  • Arlo
  • Bart
  • Bear
  • Bob
  • Boris
  • Boss
  • Brian
  • Buster
  • Cannon
  • Cletus
  • Champ
  • Chandler
  • Danger
  • Dennis
  • Dick
  • Diesel
  • Doyle
  • Ebolah
  • Edwood
  • Elmo
  • Geoffrey
  • George
  • Graham
  • Hitler
  • Inspektor
  • Jax
  • Jedi
  • John
  • Justin
  • Keeler
  • Kevin
  • King
  • Legend
  • Louis
  • Lucifer
  • Nigel
  • Sadman
  • Satan
  • Simon
  • Sonny
  • Spartacus
  • Stormy
  • Yugo

TOP 50 najgorszych imion dla dziewczynki

  • Alexa
  • Aliviyah
  • Alice
  • Apple
  • Appaloosa
  • Arabella
  • Ahmiracle
  • Any
  • Aimee
  • Baby
  • Beberly
  • Blaykelee
  • Boomquifa
  • Chardonnay
  • Deirdre
  • Delilah
  • Elizabreath
  • Emmi
  • Ethel
  • Fanny
  • Flora
  • Helga
  • Hellzel
  • I’munique
  • Jerica
  • Karen
  • Lana
  • L’Oreal
  • Mattel
  • Maybelline
  • Mercedes
  • Merica
  • Mia
  • Nevaeh
  • North
  • Panthy
  • Phelony
  • Precious
  • Princess
  • Sassi
  • Skye
  • Sidero
  • Star
  • Thana
  • Tracey
  • Tu Morrow
  • Varaminta
  • Vejonica
  • Yuu

Continue Reading

Rozrywka

Wybrano angielskie słowo roku 2022! Nie zgadniecie, co to oznacza…

Published

on

Przedstawiciele Cambridge Dictionary poinformowali o wyborze tzw. słowa roku w języku angielskim. Mieszkańcy UK przecierają oczy ze zdumienia.

Co 12 miesięcy Cambridge Dictionary wybiera tzw. słowo roku. Jest to wyraz, który wzbudził w tym czasie szczególne zainteresowanie – był wielokrotnie używany, przewijał się w mediach czy np. w młodzieżowym slangu.

W tym roku padło na słowo „homer”. I dla mieszkańców UK pojawił się problem z interpretacją.

Homer może bowiem oznaczać kilka rzeczy. Przede wszystkim kojarzy się z postacią z mitologicznej Odysei. Ponadto homer to także udomowiony gołąb

Słowa „homer” użyjemy także odnosząc się do niewielkiej pracy domowej, którą komuś zleciliśmy i zapłaciliśmy za nią. Jeszcze inna interpretacja mówi o staro-hebrajskiej jednostce – homer to blisko 400 litrów.

Ale to jeszcze nie to. Okazuje się, że trzeba sięgnąć do amerykańskiej wersji języka angielskiego. Co więc oznacza słowo „homer”?

Wywodzi się z popularnej gry w baseball. Homer to uderzenie tak silne, że piłka wylatuje poza boisko, a zawodnik może bez wysiłku obiec każdą bazę i zdobyć punkt dla swojej drużyny.

Czemu więc słowo, które znane jest tylko wielbicielom baseballu w USA zostało wybrane „słowem roku 2022”? Musimy cofnąć się do maja tego roku.

Trwają rozgrywki w popularnej grze na smartfony – Wordle. Setki tysięcy osób dziennie próbują zgadnąć jedno, pięcioliterowe słowo. Niektórzy mają na koncie pobite wszystkie rekordy – aż do 5 maja.

Wtedy w grze Wordle trzeba było odgadnąć słowo homer. I pojawił się problem, bowiem osoby posługujące się brytyjską odmianą języka angielskiego nie miały szans na poprawną odpowiedź.

Ba, również wielu Amerykanów miało z tym problem. Według wyszukiwarki Google, w ciągu pierwszego tygodnia maja słowo „homer” było wyszukane blisko 80 tysięcy razy.

Przedstawiciele Cambridge Dictionary uznali, że to wystarczy, aby ogłosić najpopularniejsze słowo w 2022 roku. Ale osobiście nie to słowo podobało nam się najbardziej.

Oprócz słowa roku, do wspomnianego słownika dodano kilka fraz. Wśród nich jest m.in. shrinkflation. Wiecie co to oznacza? To moment, w którym cena danego towaru pozostaje bez zmian, ale zmienia się jego objętość/waga – oczywiście na niższą. W obliczu sytuacji gospodarczej na świecie, to słowo zdecydowanie bardziej oddaje obecne nastroje…

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.