Connect with us

Podróże

A JEDNAK! Koniec z przepisami o podróżach w tej formie! Od poniedziałku rano nie będzie już…

Published

on

Ostatnie siedem państw na brytyjskiej czerwonej liście podróżnej zostanie z niej skreślone w poniedziałek rano, choć sama lista i obowiązkowa płatna kwarantanna w hotelach zostaną na wszelki wypadek utrzymane – ogłosił w czwartek minister transportu Grant Shapps.

Na czerwonej liście, którą już trzy tygodnie temu radykalnie skrócono, pozostają obecnie: Dominikana, Ekwador, Haiti, Kolumbia, Panama, Peru i Wenezuela.

“Jest to kolejny krok we właściwym kierunku dla podróży międzynarodowych, a dziś mamy kolejne dobre wiadomości dla pasażerów, przedsiębiorstw i sektora podróży. Nadal czynimy ogromne postępy w usuwaniu skutków pandemii, a dzisiejszy dzień jest kolejnym przykładem tego, jak daleko zaszliśmy. Nie możemy jednak popadać w samozadowolenie i musimy być gotowi do podjęcia działań i do obrony naszych ciężko wywalczonych zdobyczy, jeśli zajdzie taka potrzeba” – oświadczył Shapps.

Ministerstwo transportu poinformowało, że sytuacja będzie poddawana przeglądowi co trzy tygodnie i w razie pogorszenia się jej w jakimś kraju, bądź w razie pojawienia się nowego wariantu koronawirusa, możliwe jest, że kraje znowu trafią na czerwoną listę. Stąd też rząd utrzymuje na wszelki wypadek kilkaset zarezerwowanych pokoi hotelowych w celu odbywania w nich kwarantanny. Natomiast cały system podróżny zostanie poddany przeglądowi na początku nowego roku.

Osoby przyjeżdżające z krajów z czerwonej listy mają obowiązek odbycia kwarantanny we wskazanych przez władze hotelach, która trwa pełne 10 dób, a jej koszt to obecnie 2285 funtów. Ponadto prawo wjazdu z krajów z czerwonej listy mają tylko obywatele i rezydenci Wielkiej Brytanii oraz Irlandii. Od czasu wprowadzenia takiej kwarantanny w połowie lutego, odbyło ją w Anglii ok. 200 tys. osób, z czego w ostatnim tygodniu września – skąd pochodzą najnowsze dane – przechodziło ją 3100 osób. Wtedy jednak na czerwonej liście były 54 państwa.

Ministerstwo transportu poinformowało również, że kolejne 30 państw zostało dodanych do listy tych, których programy szczepień są honorowane przez brytyjski rząd. Tym samym lista ta liczy już 135 państw i terytoriów. Osoby, które są w pełni zaszczepione w Wielkiej Brytanii lub w jednym z krajów z tej listy, nie muszą odbywać 10-dniowej kwarantanny w domu po przyjeździe do Wielkiej Brytanii.

Ogłoszone przez Shappsa decyzje obejmują tylko Anglię, bo regulacje dotyczące przyjazdów do pozostałych części Zjednoczonego Królestwa ustalają tamtejsze władze, ale rządy Szkocji i Walii już poinformowały, że od poniedziałku te same zmiany również tam wejdą w życie i należy się spodziewać, że wkrótce to samo ogłosi rząd Irlandii Północnej.

bjn/ mal/

Click to comment

You must be logged in to post a comment Login

Leave a Reply

Podróże

PILNE: Koniec z limitem 100 mililitrów! Na to lotnisko w UK będzie można zabrać aż 2 litry!

Published

on

Serwis Metro.co.uk podał zaskakującą informację o zmianach na lotniskach – nie tylko w UK, ale i w całej Europie. Już niebawem wrócimy do zasad sprzed 2006 roku!

Przypomnijmy – jest 2006 rok. Brytyjska policja i służby specjalne udaremniają atak terrorystyczny przygotowywany na szeroką skalę.

Terroryści planowali wysadzenie ładunków wybuchowym w samolotach. Chcieli je przemycić w butelkach z napojami. Opracowali bowiem płynne zapalniki.

Na szczęście udało się temu zapobiec, ale i na wiele lat utrudniło nam to życie. Wprowadzono nowe zasady bezpieczeństwa na lotniskach na całym świecie.

Limit płynów, które można w jednym opakowaniu zabrać na pokład w bagażu podręcznym określono na max. 100 mililitrów. Tyczy się to nie tylko napojów, ale i wszelkich perfum, dezodorantów, kremów czy żeli.

Takie zasady obowiązują do dziś, ale okazuje się, że zostaną zmienione już w 2024 roku! A już teraz rusza program pilotażowy na jednym z lotnisk w UK!

Do połowy 2024 roku wyznaczono datę graniczną na zainstalowanie nowych maszyn skanujących bagaże. Dla przykładu, na terminalu nr 3 na Heathrow już taka aparatura działa.

Skanuje nasze przedmioty w formie 3D, może wykryć także to, co jest ukryte w butelkach, kosmetyczkach, a nawet w termosach. Dzięki temu szykuje się rewolucyjna zmiana.

Już za ok. 1,5 roku będziemy mogli zapomnieć o limicie 100 mililitrów. Ale to nie wszystko.

Zmieni się także zasada dotycząca sprzętu elektronicznego. Nie trzeba będzie już wyjmować laptopów, tabletów czy kabli od ładowarek w czasie kontroli. Wszystko to strażnik zobaczy wyraźnie na ekranie.

Tymczasem na London City Airport już teraz działać będzie program pilotażowy, dzięki któremu zabierzemy ze sobą na pokład aż 2 litry płynów w jednej butelce! Czekamy z niecierpliwością na wprowadzenie takich regulacji w całej Wielkiej Brytanii.

Continue Reading

Podróże

System ETA: Trzeba będzie uzyskać zgodę na wjazd do UK. Polacy również!

Published

on

Już niebawem w UK zacznie obowiązywać system ETA. Co to oznacza dla Polaków mieszkających na Wyspach?

Władze w Wielkiej Brytanii dążą do całkowite zdigitalizowania brytyjskich granic. Krótko mówiąc – podczas przyjazdu lub przylotu na Wyspy nie spotkamy się już ze strażnikiem i niewygodnymi pytaniami.

Zamiast tego wystarczy, że zeskanujemy paszport w elektronicznych bramkach. Jeśli dopełniliśmy wcześniej formalności, to maszyna przepuści nas. Jeśli nie, dopiero wtedy do gry wejdzie „żywy człowiek”.

Będzie to spore ułatwienie dla Polaków, którzy już mieszkają w UK i albo mają brytyjski paszport albo przyznany status osiedleńca. Jeśli w Home Office widnieją nasze poprawne dane, to na ”bramkach” nie będziemy mieli żadnych problemów.

To, co będzie ułatwieniem dla legalnie żyjących tu Polaków i innych „nie-brytyjskich” obywateli, sprawi pewną trudność turystom czy naszym rodzinom, które będą chciały nas odwiedzić.

Wprowadzony zostanie bowiem system ETA, czyli Electronic Travel Authorisation. Będzie to specjalne pozwolenie na wjazd na teren Wielkiej Brytanii, o które trzeba będzie aplikować online.

Cały system ma być bardzo uproszczony, a formalności ze strony aplikującego mają zająć do 5 minut. Na odpowiedź ze strony systemy mamy czekać do 72 godzin.

Nie dostaniemy jednak żadnego „kwitka”. Pozwolenie zostanie zapisane w specjalnej bazie, a weryfikacja nastąpi dopiero podczas przekraczania granicy – zeskanujecie paszport i jeśli dane z dokumentu zgadzają się z pozwoleniem online to bramki otworzą się i dostaniecie się do UK.

Nie wiadomo jednak, czy takie pozwolenie będzie całkowicie darmowe. Co więcej, co z osobami, które będą musiały wjechać do UK nagle i niespodziewanie?

Na odpowiedzi będziemy musieli poczekać jeszcze kilka miesięcy, zanim projekt nabierze ostatecznego kształtu. A jego oficjalne wejście w życie ma nastąpić w 2025 roku.

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.