Do przerażających wydarzeń doszło w sierpniu w Peterborough. Pijany kierowca wjechał w inny pojazd i doprowadził do wypadku. Najbardziej poszkodowany jest 18-letni Polak, który nadal walczy o życie w jednym z szpitali!

Tragiczna kolizja miała miejsce w Peterborough 6 sierpnia, jednak dopiero teraz poznajemy szczegóły sprawy. Wszystko wydarzyło się w godzinach porannych w okolicach Eye Roundabout. Jeden z kierowców spowodował wypadek, w którym ranne zostały łącznie cztery osoby.

Sam kierujący odniósł tylko niewielkie obrażenia. Najciężej ranny został za to młody Polak – Remik. „Został przewieziony do szpitala w stanie krytycznym. Ma złamany kręgosłup i uszkodzenia wewnętrzne (pęknięcie dwunastnicy, zapalenie otrzewnej). Od tego czasu każdego dnia walczy o życie” – czytamy w opisie zbiórki, którą założyła przyjaciółka mamy Polaka.

Nasz rodak nadal przebywa w szpitalu. Pod koniec sierpnia został przewieziony do placówki w Leicester, gdzie ma znacznie lepszą opiekę, a jego przypadek nadzoruje znany profesor Ashley Dennison.

Okazuje się, że 18-latek w czasie pandemii wrócił na jakiś czas do Polski. Zrobił to, aby opiekować się babcią i dotrzymać jej towarzystwa w trudnych czasach. Po powrocie do UK zaczął pracę w Perkins. Jego najbliżsi mówią, że Remik uwielbiał ponadto spotykać się ze znajomymi i cieszył się pełnią życia.

Tragiczny wypadek już na zawsze pokrzyżuje jego życiowe plany. Czeka go żmudna i bardzo długa rehabilitacja. Ponadto na Wyspy przyleciała jego matka, aby móc opiekować się synem. To właśnie dlatego została założona specjalna zbiórka. Jej celem jest 10 tysięcy funtów, a wszystkie środki zostaną przeznaczone na najbliższe potrzeby 18-latka i jego matki, która musiała wziąć bezpłatny urlop w pracy z Polsce.

„Dla niego i jego matki czas po prostu się zatrzymał. Teraz każda minuta jest kluczowa. Urazy wewnętrzne powodują paskudne infekcje i w tej chwili bardzo utrudniają proces gojenia. Remik przeszedł do tej pory 6 ratujących życie operacji i zabiegów i niestety będzie miał ich więcej. Lekarze nastawiają nas na wielomiesięczną, długą i skomplikowaną drogę w ratowaniu życia i sprawności Remika” – informuje pani Sylwia, organizatorka zbiórki.

Jak do tej pory zbiórkę na rzecz Polaka wsparło ponad 150 osób, a zebrano nieco ponad połowę wspomnianej kwoty. Zachęcamy do dalszego wsparcia i mamy nadzieję, że uda się przebić kwotę 10 tysięcy funtów. Szczegóły zbiórki dostępne są pod tym linkiem.

Tymczasem lokalni funkcjonariusze poinformowali, że sprawca wypadku mógł być pod wpływem alkoholu oraz narkotyków! Ponieważ sam trafił do szpitala, nie ujawniono dalszych szczegółów ani jego personaliów – czytamy na łamach Peterborough Today.