Szukasz nowej pracy? Warto wykorzystać moment i zatrudnić się jako kierowca samochodu dostawczego. Firmy wręcz biją się o nowy nabytek i oferują znakomite warunki.
Sieci supermarketów znane na całym świecie, takie jak John Lewis Partnership czy Tesco oferują premie pieniężne dla tysięcy kierowców ciężarówek i samochodów dostawczych w Wielkiej Brytanii. Z racji mających niedawno miejsce wydarzeń, takich jak Brexit czy pandemia koronawirusa, na zapełnienie czekają setki tysięcy miejsc pracy.
W wywiadzie dla AFP, Rob Hollyman-dyrektor firmy przewozowej North West Cargo powiedział: „To co się teraz dzieje, to prawdziwy armagedon”. Zwraca tym samym uwagę na narastające napięcie związane z brakiem chętnych do wykonywania zawodu. W całym kraju, według Road Haulage Association (RHA), brakuje ponad 100 000 kierowców!
Podobnie jak wielu innych przewoźników z Wielkiej Brytanii, North West Cargo zatrudniało do pracy wielu kierowców z Europy Wschodniej. Niestety, wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i wprowadzenie nowych, uciążliwych przepisów wizowych wywołały exodus, czyli masowe opuszczanie Zjednoczonego Królestwa przez przebywających tam dotąd cudzoziemców (w tym także Polaków). Nic więc dziwnego, że spowodowało to ogrom pustych miejsc pracy czekających na ponowne zapełnienie.
Tymczasem około 20 000 kandydatów ubiegających się o zawód kierowcy ciężarówki utknęło w samym procesie przygotowań. Jako że pandemia koronawirusa spowodowała wielomiesięczne opóźnienia w testach licencyjnych, uniemożliwiło to chętnym zdanie niezbędnego im do wykonywania zawodu egzaminu.
PREMIE – CZYLI SPOSÓB NA PORADZENIE SOBIE Z DEFICYTEM NA RYNKU
Największy brytyjski sklep spożywczy Tesco ogłosił premię początkową w wysokości 1000 funtów, aby zwabić nowych rekrutów do obsługi pojazdów ciężarowych. Z kolei John Lewis Partnership, który zarządza siecią supermarketów Waitrose, twierdzi, że podniesie pensje kierowców ciężarówek nawet o 5000 funtów (ponad 25 tysięcy złotych!), aby zapewnić „konkurencyjne stawki na rynku”. Wynika to w dużej mierze ze świadomości, że skutki braku posiadania kierowców mogą wiązać się z kolosalnymi stratami wynoszącymi setki tysięcy funtów.
BRAK TOWARU NA SKLEPOWYCH PÓŁKACH W UK
Dlaczego to takie ważne? Przykładowo, Arla Foods UK, największy dostawca produktów mleczarskich w Wielkiej Brytanii, nie był w stanie dostarczyć mleka do 600 z 2400 sklepów pod koniec lipca z powodu malejącej liczby kierowców. Daje to równowartość aż jednej czwartej sklepów pozostających bez zapotrzebowania w odpowiednie produkty, a tym samym ogromne starty dla producenta, jak i wizerunku firmy.
WIZY PRACOWNICZE JAKO ALTERNATYWA NA PRZYSZŁOŚĆ?
Logistics UK, grupa branżowa, wzywa premiera Wielkiej Brytanii-Borisa Johnsona i jego rząd do otwarcia krótkoterminowych wiz pracowniczych dla unijnych kierowców ciężarówek. Byłoby to idealne rozwiązanie w obecnym okresie „niżu” na rynku pracy w sektorze transportu.
Kolejny problem to brak zainteresowania młodych ludzi wspomnianym zawodem. Pokazują to dane przedstawione przez Logistics UK. „W tym sektorze walczymy o rekrutację młodych ludzi, a niestety zawsze było to coś, co nas martwiło”. Według ich raportu średni wiek urodzonego w Wielkiej Brytanii kierowcy ciężarówki wynosi 50 lat.
W połączeniu z zauważalną emigracją kierowców z UE (ponad 12 000 europejskich kierowców opuściło Zjednoczone Królestwo), skutkuje to brakiem chętnych do wykonywania zawodu, bez którego cały rynek popytu i podaży nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować.
You must be logged in to post a comment Login