Osoby dojeżdżające do pracy pociągiem mogą stanąć w obliczu wzrostu cen nawet o 4,8%. Wszystko zależy od decyzji brytyjskich władz. Zmiany mogą wejść w życie już od stycznia 2022.
Według najnowszych badań, opłaty za przejazdy koleją w Anglii i Walii będą rosły w najszybszym tempie od dekady, chyba że ministrowie zdecydują się zapobiec gwałtownym podwyżkom cen. To zachęciłoby osoby dojeżdżające do pracy do częstszego korzystania z komunikacji publicznej.
Roczne podwyżki opłat kolejowych są zwykle regulowane przez lipcowy wskaźnik cen detalicznych (RPI) plus kolejny 1%. Urząd Statystyczny (ONS) podał w środę, że wskaźnik RPI za lipiec wyniósł 3,8%, co oznacza, że ceny mogą wzrosnąć o 4,8% zaczynając od stycznia 2022. Byłby to największy wzrost od 2012 roku.
Jednak rząd nie ujawnił jeszcze swoich planów dotyczących styczniowych podwyżek cen, ponieważ bierze pod uwagę wpływ pandemii koronawirusa na brytyjski transport. Dlatego też kontrolę nad usługami kolejowymi będzie pełnił nowo powołany organ, czyli Great British Railways.
Ministrowie stoją przed dylematem, czy lepiej zachęcić dojeżdżających do pracy pociągami z powrotem niższymi cenami, czy pozwolić firmom kolejowym na podniesienie opłat – potencjalnie pozwalając im odzyskać część strat, które tak masowo odniosły podczas pandemii.
Straty dla kolei podczas pandemii w UK
Na początku pandemii, po pierwszych krajowych lockdownach, rząd zaczął nieść pomoc dla przedsiębiorstw kolejowych. Niestety mimo tego liczba osób korzystających z transportu publicznego w niektórych miastach jest nadal znacznie poniżej średniej sprzed pandemii. Ceny biletów kolejowych w Anglii i Walii wzrosły już o 2,6% w marcu tego roku z powodu pandemicznych ograniczeń.
Szykują się kolejne podwyżki? Rzecznik Departamentu Transportu powiedział: „Nie podjęto żadnej decyzji w sprawie krajowych taryf kolejowych. Rząd rozważa różne opcje i w odpowiednim czasie ogłosimy naszą decyzję”.
Paul Tuohy, dyrektor naczelny Kampanii na rzecz Lepszego Transportu, powiedział, że rząd powinien zamrozić opłaty, aby zwiększyć liczbę pasażerów, jednocześnie pomagając zmniejszyć emisje klimatyczne poprzez zmniejszenie liczby podróży odbywanych samochodami.
„W obliczu kryzysu klimatycznego rząd powinien zrobić wszystko, co w jego mocy, aby zachęcić ludzi do wyboru niskoemisyjnego transportu publicznego, czyniąc go najtańszą opcją, a nie podnosząc opłat za przejazdy” – powiedział. „Jeśli rząd może zamrozić cło na paliwo na 10 lat, to też może zamrozić opłaty kolejowe w przyszłym roku”.
You must be logged in to post a comment Login