27 października dokładnie o godzinie 18 wzrosły ceny niektórych produktów w UK. To pokłosie decyzji Rishiego Sunaka dotyczącego nowego budżetu dla Wielkiej Brytanii. Za co zapłacimy więcej?
Wczoraj odbyła się jedna z najbardziej wyczekiwanych konferencji prasowych w ciągu całego roku. Jej głównym bohaterem był Kanclerz Skarbu, który przedstawił założenia nowego krajowego budżetu. Niestety, nie wszystkie zmiany spodobają się mieszkańcom.
Rishi Sunak zapowiedział m.in. wzrost podatków na wyroby tytoniowe. To decyzja mająca związek z walką brytyjskich władz o uczynienie Wielkiej Brytanii tzw. eko-państwem. Jak informuje The Sun, ceny już wzrosły we wszystkich sklepach w UK – dokładnie o godzinie 18:00, 27 października.
To pierwszy tego typu przypadek w tym roku na Wyspach. Wiemy już, o ile więcej zapłacą osoby uzależnione od nikotyny. Ich portfele dosłownie zostaną ogołocone!
Na gotowe wyroby tytoniowe, czyli tradycyjne papierosy, podatek wzrósł o wskaźnik inflacji plus 2 procent. Średnia cena paczki 20 papierosów wynosiła 13,5 funta – obecnie wzrosła do 14 funtów i 43 pensów.
Jeszcze większy wzrost odnotują osoby samodzielnie przygotowujące sobie papierosy. Podatek na samodzielnie sprzedawany tytoń wzrósł bowiem o wskaźnik inflacji plus 6 procent – łącznie ponad 10% od ceny wyjściowej!
Władze w UK rzeczywiście postawiły sobie walkę o zdrowie palaczy za punkt honoru. Od początku 2020 roku to już trzecia podwyżka cen! Najpierw w marcu zeszłego roku ceny zmieniły się o 27 pensów, a w listopadzie o kolejne 22 pensy.
You must be logged in to post a comment Login