Jeśli planujecie duże świąteczne zakupy, to radzimy się pospieszyć. Tym razem istnieje już nie tylko widmo pustych półek, ale i zamkniętej całej sieci sklepów!
Mieszkańcy Wysp byli przez brytyjskie media regularnie ostrzegani o możliwych pustych półkach w wielu sklepach. Problem dotyczył m.in. karmy dla zwierząt czy sezonowych warzyw i owoców.
Z kolei w listopadzie komunikat wystosowali przedstawiciele branży alkoholowej. Według nich czas dostaw wielu trunków wynosi obecnie ponad 15 dni roboczych – podczas gdy przed pandemią wynosił zaledwie 2-3 dni.
Tymczasem na kilkanaście dni przed Świętami, stoimy w obliczu nie tylko pustych półek, ale również zamkniętej całej sieci marketów! Jak informuje The Guardian, pracownicy Tesco szykują strajk generalny.
Protestujący sugerują, że zaniechają swoich obowiązków w wielu supermarketach całej sieci Tesco. Ponadto opóźnione będą dostawy realizowane online. Do strajku mają dołączyć się także zatrudnieni w centrach dystrybucyjnych. Czego oczekują pracownicy i co może ich powstrzymać od rozpoczęcia protestu?
Właściciele sieci zaproponowali im podwyżkę w wysokości 4 procent. Tymczasem związki zawodowe żądają przynajmniej sześcio-procentowego wzrostu pensji. Czy uda im się porozumieć?
Trzeba przyznać, że czas na rozpoczęcie strajku zdecydowanie premiuje samych strajkujących. Paraliż całej sieci przyniesie znacznie większe straty niż podwyższenie wynagrodzeń. Tak czy siak, świąteczne zakupy w Tesco mogą nie być dobrym pomysłem. Czekamy na rozwój sytuacji.
Czytaj jeszcze o: Darmowy najem domu na Wyspach! Czynsz przez kilka lat będą opłacać władze!
Na DomPolski.UK pisaliśmy także na temat: 1000 funtów dodatku covidowego dla Polaków! Kto może starać się o bonus?
You must be logged in to post a comment Login