Lekarze w UK ostrzegają przed tajemniczym wirusem, który uaktywnił się szczególnie w ostatnich tygodniach. Atakuje zwłaszcza dzieci.
Obecnie na Wyspach zaczyna panować sezon grypowy i coraz więcej osób trafia do przychodni, a nawet szpitali z grypowymi objawami. Okazuje się jednak, że nie tylko popularna i dobrze znana grypa doskwiera w UK.
Lekarze za pośrednictwem Daily Mirror przestrzegają przed innym, tajemniczym wirusem. Mowa o wirusie RSV, który jest znany od lat lekarzom, ale nadal mało mówi się o nim w przestrzeni publicznej.
Skrót RSV tłumaczy się na język polski jako syncytialny wirus oddechowy. Okazuje się, że ten patogen jest najczęściej odpowiedzialny za infekcje dolnych dróg oddechowych u małych dzieci, w tym niemowląt!
Jak informuje Daily Mirror, rocznie ponad 20 tysięcy dzieci w wieku do 1. roku życia cierpi z powodu RSV. Jak objawia się wspomniana choroba?
Zaczyna się katarem, który przechodzi w uporczywy kaszel. Dzieciom towarzysz także ogólne osłabienie organizmu oraz niewielka gorączka. Wirus rozwija się od 4 do 6 dni, a czas leczenia wynosi nawet 2 tygodnie.
U dużej części dzieci choroba przechodzi łagodnie i nie ma powodu do niepokoju. Małe organizmy nie mają jednak jeszcze w pełni wykształconej odporności i jeśli wirusowi RSV towarzyszy inne schorzenie, to wszystko może zakończyć się naprawdę tragicznie.
Lekarze informują, że według oficjalnych statystyk, przy innych chorobach typu wady serca, mukowiscydoza czy u wcześniaków poziom śmiertelności wynosi aż 37 procent! Wirus często przeobraża się w ostre zapalenie oskrzeli (w 75% przypadków) oraz płuc.
Co więcej, poziom zakaźności wirusa RSV jest bardzo duży. Patogen przenosi się drogą kropelkową, a jeśli znajdzie się wśród dużej grupy dzieci, np. w przedszkolu, to zakaźność osiąga nawet 100 procent!