Connect with us

Podróże

Szokujące wydarzenia na pokładzie Ryanair’a! Mężczyzna w pewnym momencie wstał i wyjął…

Published

on

Do niebywałych zdarzeń doszło w trakcie jednego z lotów z Manchesteru. Tak kończy się spożywanie alkoholu w strefie bezcłowej…

To miał być zwyczajny lot z Manchesteru na Teneryfę. Większość pasażerów to turyści, którzy zaplanowali sobie późny urlop – na Wyspach Kanaryjskich nadal panuje bowiem znakomita pogoda.

Niestety, przez zachowanie części z nich, wszyscy najedli się nerwów i strachu. Co takiego wydarzyło się na pokładzie irlandzkich linii?

Wszystko zaczęło się jeszcze na lotnisku. Grupa pasażerów spożywała alkohol w dużych ilościach. Co więcej, lot był opóźniony co sprawiło, że mogli upijać się jeszcze przez dodatkową godzinę.

Przewodził im mężczyzna w wieku ok. 35 lat. I to on narobił potem największych kłopotów.

Załoga miała z nim problem już po wejściu na pokład. Pasażer nie chciał dostosować się do ich poleceń, wstawał ze swojego miejsca, nie zapiął pasów.

– Wydać było, że jest pijany w trupa. Był jak w innym świecie, nic do niego nie docierało – opisuje inny pasażer, który prosi o anonimowość.

W pewnym momencie pijany mężczyzna chciał pójść do toalety. Pilot sygnalizował jednak konieczność zapięcia pasów, a toalety były akurat zamknięte.

Gdy załoga przekazała mu tę informację, pasażer… zdjął spodnie, wyjął przyrodzenie z bielizny i oddał mocz na wolne miejsce obok siebie.

Tego było już za wiele. Pilot zdecydował o awaryjnym lądowaniu na terenie Portugalii.

Pijany pasażer wraz ze znajomymi został wyprowadzony przez lokalną policję. Grożą mu surowe konsekwencje.

Tymczasem pozostali pasażerowie dotarli w końcu na Kanary. Mieli jednak ogromne opóźnienie. Wszystko przez jedną osobę…

Podróże

PILNE: Koniec z limitem 100 mililitrów! Na to lotnisko w UK będzie można zabrać aż 2 litry!

Published

on

Serwis Metro.co.uk podał zaskakującą informację o zmianach na lotniskach – nie tylko w UK, ale i w całej Europie. Już niebawem wrócimy do zasad sprzed 2006 roku!

Przypomnijmy – jest 2006 rok. Brytyjska policja i służby specjalne udaremniają atak terrorystyczny przygotowywany na szeroką skalę.

Terroryści planowali wysadzenie ładunków wybuchowym w samolotach. Chcieli je przemycić w butelkach z napojami. Opracowali bowiem płynne zapalniki.

Na szczęście udało się temu zapobiec, ale i na wiele lat utrudniło nam to życie. Wprowadzono nowe zasady bezpieczeństwa na lotniskach na całym świecie.

Limit płynów, które można w jednym opakowaniu zabrać na pokład w bagażu podręcznym określono na max. 100 mililitrów. Tyczy się to nie tylko napojów, ale i wszelkich perfum, dezodorantów, kremów czy żeli.

Takie zasady obowiązują do dziś, ale okazuje się, że zostaną zmienione już w 2024 roku! A już teraz rusza program pilotażowy na jednym z lotnisk w UK!

Do połowy 2024 roku wyznaczono datę graniczną na zainstalowanie nowych maszyn skanujących bagaże. Dla przykładu, na terminalu nr 3 na Heathrow już taka aparatura działa.

Skanuje nasze przedmioty w formie 3D, może wykryć także to, co jest ukryte w butelkach, kosmetyczkach, a nawet w termosach. Dzięki temu szykuje się rewolucyjna zmiana.

Już za ok. 1,5 roku będziemy mogli zapomnieć o limicie 100 mililitrów. Ale to nie wszystko.

Zmieni się także zasada dotycząca sprzętu elektronicznego. Nie trzeba będzie już wyjmować laptopów, tabletów czy kabli od ładowarek w czasie kontroli. Wszystko to strażnik zobaczy wyraźnie na ekranie.

Tymczasem na London City Airport już teraz działać będzie program pilotażowy, dzięki któremu zabierzemy ze sobą na pokład aż 2 litry płynów w jednej butelce! Czekamy z niecierpliwością na wprowadzenie takich regulacji w całej Wielkiej Brytanii.

Continue Reading

Podróże

System ETA: Trzeba będzie uzyskać zgodę na wjazd do UK. Polacy również!

Published

on

Już niebawem w UK zacznie obowiązywać system ETA. Co to oznacza dla Polaków mieszkających na Wyspach?

Władze w Wielkiej Brytanii dążą do całkowite zdigitalizowania brytyjskich granic. Krótko mówiąc – podczas przyjazdu lub przylotu na Wyspy nie spotkamy się już ze strażnikiem i niewygodnymi pytaniami.

Zamiast tego wystarczy, że zeskanujemy paszport w elektronicznych bramkach. Jeśli dopełniliśmy wcześniej formalności, to maszyna przepuści nas. Jeśli nie, dopiero wtedy do gry wejdzie „żywy człowiek”.

Będzie to spore ułatwienie dla Polaków, którzy już mieszkają w UK i albo mają brytyjski paszport albo przyznany status osiedleńca. Jeśli w Home Office widnieją nasze poprawne dane, to na ”bramkach” nie będziemy mieli żadnych problemów.

To, co będzie ułatwieniem dla legalnie żyjących tu Polaków i innych „nie-brytyjskich” obywateli, sprawi pewną trudność turystom czy naszym rodzinom, które będą chciały nas odwiedzić.

Wprowadzony zostanie bowiem system ETA, czyli Electronic Travel Authorisation. Będzie to specjalne pozwolenie na wjazd na teren Wielkiej Brytanii, o które trzeba będzie aplikować online.

Cały system ma być bardzo uproszczony, a formalności ze strony aplikującego mają zająć do 5 minut. Na odpowiedź ze strony systemy mamy czekać do 72 godzin.

Nie dostaniemy jednak żadnego „kwitka”. Pozwolenie zostanie zapisane w specjalnej bazie, a weryfikacja nastąpi dopiero podczas przekraczania granicy – zeskanujecie paszport i jeśli dane z dokumentu zgadzają się z pozwoleniem online to bramki otworzą się i dostaniecie się do UK.

Nie wiadomo jednak, czy takie pozwolenie będzie całkowicie darmowe. Co więcej, co z osobami, które będą musiały wjechać do UK nagle i niespodziewanie?

Na odpowiedzi będziemy musieli poczekać jeszcze kilka miesięcy, zanim projekt nabierze ostatecznego kształtu. A jego oficjalne wejście w życie ma nastąpić w 2025 roku.

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.