Connect with us

Edukacja

SZOK! Trzydniowy tydzień nauki w UK. To już od tego roku szkolnego

Published

on

Media w UK mają dla rodziców i ich dzieci szokujące informacje. Szkoły rozważają wprowadzenie trzydniowego tygodnia nauki. Dlaczego?

Brytyjskie media obiegła dziś szokująca informacja. Wiele szkół na Wyspach rozważa wprowadzenie sporych zmian w harmonogramach działalności.

Dotychczas wszystko toczyło się normalnym trybem – uczniowie spędzali w szkołach pięć dni w tygodniu, a po normalnych zajęciach mogli korzystać z dodatkowych zajęć i kół zainteresowań.

Okazuje się, że takie „dobre” czasy mijają – przynajmniej chwilowo. Wszystko przez kryzys gospodarczy i wysokie rachunki za energię.

Wszyscy skupiają się na opłacaniu ich przez gospodarstwa domowe, a astronomiczne podwyżki dotyczą przecież każdego – także szkół. Wyjaśniamy to na podstawie jednej z placówek w Essex – Southend High School.

– Rocznie nasze rachunki za prąd i gaz sięgały nawet 200 tysięcy funtów. Można sobie wyobrazić, ile wyniosą po zmianach w październiku i styczniu. A to nie jedyny problem – wyjaśnia Robin Bevan, dyrektor placówki.

I dodaje – w tym roku muszę znaleźć dodatkowe 70 tysięcy funtów na podwyżki dla nauczycieli. Plus do tego 40 tysięcy na wypłaty dla tzw. kadry asystenckiej. Nie wiem, jak miałoby to działać – to dużo więcej niż mamy przygotowane w budżecie – mówi Bevan.

Okazuje się, że szkoły rozważają szokujące rozwiązanie. Chcą wprowadzić 4- lub 3-dniowy tydzień nauki!

– My myślimy o skróceniu nauki o jeden dzień i upakowaniu nieco programu nauczania – informuje dyrektor Southend High School. – Ale wiem, że jest wiele placówek, które będzie stać na przyjmowanie uczniów przez trzy dni w tygodniu.

Tak jest np. w przypadku szkół zrzeszonych w ramach Creative Education Trust, które zarządza 17 placówkami edukacyjnymi na terenie East Anglia oraz Midlands. To pokazuje, że wspomniane rozwiązanie jest sondowane w różnych regionach w kraju.

Edukacja

Krajowy Rejestr Nieobecnych w UK! Kto się na nim znajdzie i co powinieneś o nim wiedzieć?

Published

on

Brytyjski rząd ogłosił kolejną inicjatywę, która – w ich zamyśle – ma przynieść wymierne korzyści dla mieszkańców. Tym razem mowa o powstaniu nowego rejestru.

Sprawa dotyczy sektora edukacyjnego. W czasie pandemii zajęcia nie były prowadzone w sposób, do którego przyzwyczaili nas nauczyciele w UK.

Gdy wiadomo było, że Covid odpuszcza, ujawniono plan na nadrobienie zaległości. Uczniowie mieli zostawać w szkołach nieco dłużej na tzw. zajęcia wyrównawcze.

Nie wszystkim rodzicom ten pomysł się spodobał. Opór był na tyle duży, że część z nich notorycznie odbierała dzieci szybciej z placówek. Teraz mogą ponieść tego konsekwencje.

Rząd w UK uznał, że należy zastosować ostrzejsze metody walki z rodzicami, którzy pozwalają swoim dzieciom na kontrolowane wagary. I lepiej uważać na nowe regulacje.

Po pierwsze szykują się wyższe kary finansowe. Już teraz można dostać spory „mandat” za opuszczenie zajęć przez dziecka, a kwoty mogą wzrosnąć nawet dwukrotnie!

Ponadto ma zostać wprowadzone całkiem nowe rozwiązanie. To rejestr nieobecnych, na który każdorazowo będzie wpisywany dany uczeń lub uczennica.

Następnie dyrektor placówki będzie miał możliwość wglądu we wspomniane dane i będzie każdorazowo wyjaśniał sprawę z rodzicami. Jeśli to nie pomoże, rejestr trafi dalej.

Zostanie przekazany m.in. do councilu oraz opieki społecznej. A tu sprawa może być już bardzo przykro – zwłaszcza, jeśli do akcji wkroczy social service.

Continue Reading

Edukacja

Uwaga, rodzice! Wasze dziecko zostanie wpisane do specjalnego rejestru, jeśli…

Published

on

Brytyjski rząd ogłosił kolejną inicjatywę, która – w ich zamyśle – ma przynieść wymierne korzyści dla mieszkańców. Tym razem mowa o powstaniu nowego rejestru.

Sprawa dotyczy sektora edukacyjnego. W czasie pandemii zajęcia nie były prowadzone w sposób, do którego przyzwyczaili nas nauczyciele w UK.

Gdy wiadomo było, że Covid odpuszcza, ujawniono plan na nadrobienie zaległości. Uczniowie mieli zostawać w szkołach nieco dłużej na tzw. zajęcia wyrównawcze.

Nie wszystkim rodzicom ten pomysł się spodobał. Opór był na tyle duży, że część z nich notorycznie odbierała dzieci szybciej z placówek. Teraz w nowym roku szkolnym mogą ponieść tego konsekwencje.

Rząd w UK uznał, że należy zastosować ostrzejsze metody walki z rodzicami, którzy pozwalają swoim dzieciom na kontrolowane wagary. I lepiej uważać na nowe regulacje.

Po pierwsze szykują się wyższe kary finansowe. Już teraz można dostać spory „mandat” za opuszczenie zajęć przez dziecka, a kwoty mogą wzrosnąć nawet dwukrotnie!

Ponadto ma zostać wprowadzone całkiem nowe rozwiązanie. To rejestr nieobecnych, na który każdorazowo będzie wpisywany dany uczeń lub uczennica.

Następnie dyrektor placówki będzie miał możliwość wglądu we wspomniane dane i będzie każdorazowo wyjaśniał sprawę z rodzicami. Jeśli to nie pomoże, rejestr trafi dalej.

Zostanie przekazany m.in. do councilu oraz opieki społecznej. A tu sprawa może być już bardzo przykro – zwłaszcza, jeśli do akcji wkroczy social service.

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.