Rishi Sunak został nowym premierem Wielkiej Brytanii. Co wiemy o pierwszym szefie rządu, który zahacza o pokolenie millenialsów?
Ze względu na wycofanie się Borisa Johnsona z walki o fotel szefa rządu, nowym premierem automatycznie został Rishi Sunak. 42-latek jako jedyny zgromadził odpowiednie poparcie wśród posłów Partii Konserwatywnej.
Trudno nazwać jego wybór demokratycznym – nie zdecydowali o tym wyborcy, nie mieli szans zdecydować nawet członkowie Partii Konserwatywnej. O jego wyborze zdecydowało… ok. 150 osób, posłów rządzącej partii.
Tak czy siak, nie pozostało nic innego, jak trzymać kciuki, że były kanclerz skarbu wyprowadzi kraj z kryzysu. Co wiemy o nowym premierze?
Sunak urodził się w 1980 roku, a jego rodzice mają hinduskie korzenie, ale na Wyspy przybyli z Afryki. Jego ojciec był lekarzem, a matka prowadziła własną aptekę.
Dzięki temu Sunak wychowywał się w dobrych warunkach pod względem materialnym i było go stać, aby dalej studiować. Ukończył kilka renomowanych uczelni, w tym Stanford w USA.
Ponadto jest uważany za najbogatszego członka brytyjskiego parlamentu. Jego małżonka pochodzi z bardzo bogatej rodziny. Sama również pracuje, ale wątpliwości budzą jej powiązania z jedną z rosyjskich spółek.
Co więcej, pani Sunakowa przez długi czas nie odprowadzała podatków na terenie UK, aby na tym zaoszczędzić. Miało się to jednak zmienić – czy tak jest, pewnie nigdy się nie dowiemy.
A co z poglądami samego Sunaka? Może dziwić jego podejście do imigrantów. Sam pochodzi z rodziny, która przybyła na Wyspy zza granicy, a jednak był zwolennikiem Brexitu i jest za zaostrzeniem przepisów imigracyjnych.
– Mądra emigracja jest nam potrzebna, ale musi być pod stałą kontrolą – mówił. Co z tego wyniknie, dowiemy się niebawem.
Ponadto Sunak prawdopodobnie będzie podejmował trudne i niepopularne decyzje, aby ratować gospodarkę. To może oznaczać mniej programów pomocowych i wrzucenie cięć podatkowych do kosza.