Podano oficjalnie datę pogrzebu Królowej – odbędzie się w poniedziałek, 19 września. Pozostawała jedna kwestia – czy będzie to bank holiday?
Od wielu lat w mediach pojawiały się przecieki dotyczące tzw. operacji London Bridge. To schemat działania na wypadek śmierci Królowej.
Niestety, akcja musiała zostać uruchomiona 8 września, po komunikacie z Pałacu Buckingham. Czy rzeczywiście wszystko idzie zgodnie z przewidywaniami po śmierci władczyni?
Okazuje się, że niekoniecznie. Przede wszystkim, dokumenty, do których kiedyś dotarł serwis Politico, zakładały państwowy pogrzeb w 10 dniu po śmierci monarchini.
Z tego wynika, że pogrzeb powinien odbyć się w niedzielę, 18 września. Tymczasem król Karol III podjął inną decyzję.
Uroczystość i ostatnie pożegnanie Elżbiety II odbędzie się w poniedziałek, 19 września. Pozostawało więc pytanie, czy będzie to oficjalny bank holiday.
Wracając do dokumentów od Politico, na czas pogrzebu królowej miało zostać ogłoszone państwowe święto na kształt bank holiday – jednak pracodawcy mieliby możliwość nakazania pracownikom przyjścia do pracy.
To rodziłoby wiele problemów. Jednym z nich jest np. konieczność odliczenia tak wolnego dnia od liczby dni urlopowych przypadających na cały rok.
Karol III postanowił uciąć wszelkie spekulacje – na 19 września oficjalnie zatwierdził dodatkowy bank holiday w całej Wielkiej Brytanii. Dzięki temu będziemy mieli możliwość uczestniczenia w ostatniej drodze Elżbiety II – albo w Londynie, albo przed telewizorem.
Warto dodać, że sam pogrzeb odbędzie się w Westminster Abbey. Tam Elżbieta II została koronowana w 1952 roku, a pięć lat wcześniej wzięła tam ślub z Filipem.
To pierwszy taki przypadek od XVIII wieku, że zmarły właśnie monarcha będzie miał pogrzeb w Opactwie Westminster.