Szykuje się kolejny wzrost wysokości stóp procentowych, który wpłynie na wysokość płaconej co miesiąc raty za mortgage. Przewidywania na przyszły rok są jeszcze bardziej przerażające.
Obecnie tzw. bazowa stopa procentowa ustalona przez Bank of England wynosi 2,25%. To najwyższy poziom od wielu, wielu lat.
Przekonują się o tym boleśnie osoby, które mają zaciągnięty kredyt na dom. Jeśli mają mortgage w opcji variable, a nie fixed term, to każda zmiana stóp powoduje, że co miesiąc muszą płacić wyższą kwotę do banku.
Problem pojawia się także podczas tzw. remortgage. Dostępne na rynku opcje nie są już tak atrakcyjne. A i samych opcji jest mniej, a będzie ich niebawem jak na lekarstwo!
Wszystko przez najnowsze decyzje pani premier i kanclerza skarbu. Ogłosili oni m.in. obcięcie niektórych podatków, które zostanie sfinansowane ogromną, rządową pożyczką – ponad 50 miliardów funtów.
W efekcie jednocześnie skorzystają na tym mieszkańcy, bo dostaną np. wyższą pensję lub będą musieli mniejszą kwotę odprowadzić do urzędu, ale jest też druga strona medalu w przypadku tych decyzji.
Funt szterling leci na łeb na szyję, a jego stosunek do dolara nigdy nie był tak niski w historii! W związku z tym Bank of England będzie musiał podjąć kolejną, niepopularną decyzję. Jaką?
Oczywiście mowa o kolejnym podwyższeniu stóp procentowych. Jeśli obecny trend utrzyma się, to eksperci nie mają wątpliwości – do połowy przyszłego roku możemy spodziewać się bazowej stopy na kosmicznym poziomie 6%!
Co więcej, banki masowo wycofują swoje oferty kredytowe. Tylko w poniedziałek i wtorek z rynku zniknęło ich ponad 350. Taką decyzję podjęły m.in. takie marki jak Halifax czy Virgin Money.