Już za moment w UK ruszy nowy program – Demand Flexibility Service. Można dzięki niemu otrzymać 100 funtów dopłaty do rachunków za prąd. Jak?
Wielka Brytania stoi w obliczu możliwych blackoutów. Domy będą odłączane od sieci, jeśli zapotrzebowanie na energię przewyższy możliwości elektrowni w kraju.
National Grid robi wszystko, aby temu zapobiec. Jak? Zaplanowano uruchomienie programu Demand Flexibility Service.
Na czym będzie polegał? Klienci poszczególnych dostawców będą proszeni o używanie największej porcji energii w ciągu dnia poza tzw. godzinami szczytu.
Te są wyznaczone mniej więcej pomiędzy godziną 16 a 19. Typowe gospodarstwo zużywa wtedy ok. 20 procent prądu potrzebnego w ciągu całego dnia.
Do tej pory wszystko brzmi dobrze. Co za problem wstawiać zmywarkę czy pranie późnym wieczorem, jeśli dostaniemy za to jakąś gratyfikację finansową?
I tu pojawia się kruczek. Przede wszystkim, do programu, który zaczął się 1 listopada 2022, każdy dostawca może, ale nie musi się zgłosić. Na razie udało się nam potwierdzić, że w DFS wezmą udział Ovo Energy oraz E.ON. Próżno szukać informacji o British Gas, EDF czy UW.
Na przykładzie Ovo wiemy mniej więcej, jak projekt będzie działał. Klienci będą mogli co miesiąc otrzymać 20 funtów bonusu, jeśli pomiędzy godziną 16 a 19 zużyją mniej niż 12,5% energii z całego dnia.
Ponadto muszą posiadać smart meter, który takie zużycie będzie na bieżąco monitorować. Nie podano jednak jeszcze, ile dni w miesiącu należy spełnić warunek, aby dostać bonus.
Jeśli będzie to pełny miesiąc, to warunki mogą okazać się niemożliwe do spełnienia. Nie da się bowiem przewidzieć niektórych sytuacji, w których nawet przypadkowo włączycie jakieś urządzenie, a smart meter pokaże zużycie minimalnie wyższe – i starania z całego miesiąca pójdą na marne.
Ovo poinformowało także, że program potrwa 5 miesięcy. Łącznie klienci będą więc mogli otrzymać okrągłe 100 funtów.
Jak tylko pojawią się dodatkowe szczegóły, przekażemy je Wam.