Jeszcze nigdy w historii ceny paliw na Wyspach nie osiągnęły takiego poziomu. Ile teraz kierowcy zapłacą za napełnienie baku i gdzie jest najtaniej?
Ceny paliw w Wielkiej Brytanii rosły już od kilku miesięcy. Wszystko zaczęło się od kryzysu paliwowego z września i października 2021.
Dobrze pamiętamy dantejskie sceny na stacjach benzynowych – kierowcy czekali w kilometrowych kolejkach, a benzyna i diesel były reglamentowane, co oznacza, że można było napełnić bak jedynie określoną liczbą litrów na jednego kierowcę.
Ten problem już minął, ale pojawił się kolejny. Przez konflikt w Europie stopniowo rosły ceny paliw we wszystkich regionach. Napięcie między Rosją a państwami NATO sprawiło, że Putin windował ceny wydobycia i transportu paliw.
Niestety, stracą na tym wszyscy kierowcy. Z danych z 14 lutego wynika, że średni poziom cen za benzynę i ropę naftową wzrósł do niewidzianego wcześniej poziomu.
Średnio za paliwo trzeba było zapłacić odpowiednio 148.02 pensów i 151.57 pensów za litr! W zależności od pojemności, napełnienie baku w stosunku do cen z tego samego okresu w 2021 roku kosztuje kierowców nawet blisko 10 funtów więcej.
To nie koniec złych wieści. Jak przewidują analitycy rynkowi, w przypadku wybuchu zbrojnego starcia na Ukrainie i nałożenia na Rosję sankcji, ceny jeszcze wzrosną. Warto już teraz zakupić kanister i napełnić go na zaś.
You must be logged in to post a comment Login