Brytyjskie władze zaostrzają przepisy dotyczące internautów korzystających z internetu niezgodnie z ogólnie przyjętymi normami. Do listy dodano kilka nowych „przestępstw” – za kratki można pójść już po jednym komentarzu!
O nowych regulacjach dowiadujemy się bezpośrednio z rządowej witryny gov.uk. Okazuje się, że brytyjskie władze zaostrzyły sankcje wobec osób, które korzystają z sieci bez poszanowania ogólnie przyjętych norm współżycia społecznego.
Mowa m.in. o nienawistnych komentarzach, czyli tzw. hate crime. Już jeden taki przypadek obrażania w sieci będzie mógł być ścigany, a autor zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
Nowym przestępstwem będzie także szerzenie spiskowych, fejkowych teorii w internecie. Za wpisy z informacjami celowo wprowadzającymi w błąd również będzie można trafić przed sąd. Tu ostrzegamy szczególnie w kontekście wypowiedzi na temat koronawirusa.
Surowiej karane będzie także podżeganie w sieci do samobójstwa czy rozpowszechnianie intymnych zdjęć bez zgody osoby, która na takowych fotografiach widnieje.
Według nowych przepisów, część odpowiedzialności za egzekwowanie prawa spadnie np. na właścicieli stron internetowych. Ci będą musieli nie tylko zadbać, aby każdy komentarz niespełniający norm zniknął z ich profilu, ale również takie wpisy będą musieli zgłaszać do odpowiednich organów.
Nieprzestrzeganie takich zasad może skutkować nawet blokadą dostępu do danej strony www na terenie całej Wielkiej Brytanii!
You must be logged in to post a comment Login