Connect with us

Podróże

Podróżni będą mogli dostać duże odszkodowania od tanich linii! Sprawdź dokładnie listę – może też tego doświadczyłeś?

Published

on

Tanie linie znalazły się na celowniku władz, które sprawdzają, czy doszło do naruszeń praw podróżnych. Pierwsze decyzje już zapadły, a przewoźnicy będą musieli wypłacić odszkodowania i kary!

Wybierając tanie linie lotnicze musimy liczyć się z pewnymi niedogodnościami. Skądś przecież niższa cena musi się wziąć…

Mowa tu m.in. o ciasnych siedzeniach, braku poczęstunku na pokładzie za darmo czy tylko malutkiej walizce, którą możemy zabrać na pokład w cenie biletu.

Ale bywa też tak, że nieprawidłowości, na które natrafia klient, są tak duże, że sprawą powinny zając się zewnętrzne organy. I tak dzieje się właśnie na Węgrzech. Tamtejsza decyzja będzie jednak miała wpływ na wszystkich, bez wyjątku!

Jakiś czas temu pod lupą władz znalazł się Ryanair. Wykryto rażące przypadki zaniedbań, a przewoźnik po wielu bojach musiał zapłacić karę w wysokości blisko 800 tysięcy euro.

Kary omijały Wizz Air’a – w końcu to węgierski przewoźnik i władze nie garnęły się do wszczynania śledztwa „przeciwko swoim”. Miarka się jednak przebrała.

Właśnie rozpoczęła się sprawa z udziałem węgierskich tanich linii i raczej nie skończy się dla nich przyjemnie. Okazuje się, że ich klienci mają Wizz Airowi wiele do zarzucenia.

Mowa przede wszystkim o horrendalnych stawkach za połączenie z infolinią. A czasami nie ma innego wyboru, jak rozmowa z konsultantem, aby rozwiązać swój problem – zwłaszcza już po dokonaniu rezerwacji.

Ci, którzy zdecydowali się na pisemny kontakt lub wersję online, narzekają na bardzo długi czas oczekiwania na odpowiedź lub rozpatrzenie reklamacji. A ten nie powinien przekraczać maksymalnie 30 dni.

No i na koniec kwestia odwołanego lotu. Tu pojawiają się dwa problemy.

Po pierwsze brak wystarczających informacji przed lotem, jeśli ten jest odwołany. Pasażerowie przyjeżdżają na lotnisko i dopiero tam dowiadują się, że ich lot nie odbędzie się.

A jeśli wspomniany lot zostaje odwołany tuż przed rozpoczęciem, to podróżni za granicą powinni otrzymać albo darmowe posiłki na lotnisku, albo darmowe zakwaterowanie, jeśli kolejny lot odbędzie się za co najmniej 24 godziny. Jak to bywa w praktyce, wszyscy dobrze wiemy…

Jeśli któraś z sytuacji Was dotyczy, to śledźcie na bieżąco sytuację. W przypadku gdy węgierski rząd nałoży na Wizz Air kary, otwiera się droga dla Was do odszkodowania. Będziecie się bowiem mogli powołać bezpośrednio właśnie na decyzję władz.

Podróże

PILNE: Koniec z limitem 100 mililitrów! Na to lotnisko w UK będzie można zabrać aż 2 litry!

Published

on

Serwis Metro.co.uk podał zaskakującą informację o zmianach na lotniskach – nie tylko w UK, ale i w całej Europie. Już niebawem wrócimy do zasad sprzed 2006 roku!

Przypomnijmy – jest 2006 rok. Brytyjska policja i służby specjalne udaremniają atak terrorystyczny przygotowywany na szeroką skalę.

Terroryści planowali wysadzenie ładunków wybuchowym w samolotach. Chcieli je przemycić w butelkach z napojami. Opracowali bowiem płynne zapalniki.

Na szczęście udało się temu zapobiec, ale i na wiele lat utrudniło nam to życie. Wprowadzono nowe zasady bezpieczeństwa na lotniskach na całym świecie.

Limit płynów, które można w jednym opakowaniu zabrać na pokład w bagażu podręcznym określono na max. 100 mililitrów. Tyczy się to nie tylko napojów, ale i wszelkich perfum, dezodorantów, kremów czy żeli.

Takie zasady obowiązują do dziś, ale okazuje się, że zostaną zmienione już w 2024 roku! A już teraz rusza program pilotażowy na jednym z lotnisk w UK!

Do połowy 2024 roku wyznaczono datę graniczną na zainstalowanie nowych maszyn skanujących bagaże. Dla przykładu, na terminalu nr 3 na Heathrow już taka aparatura działa.

Skanuje nasze przedmioty w formie 3D, może wykryć także to, co jest ukryte w butelkach, kosmetyczkach, a nawet w termosach. Dzięki temu szykuje się rewolucyjna zmiana.

Już za ok. 1,5 roku będziemy mogli zapomnieć o limicie 100 mililitrów. Ale to nie wszystko.

Zmieni się także zasada dotycząca sprzętu elektronicznego. Nie trzeba będzie już wyjmować laptopów, tabletów czy kabli od ładowarek w czasie kontroli. Wszystko to strażnik zobaczy wyraźnie na ekranie.

Tymczasem na London City Airport już teraz działać będzie program pilotażowy, dzięki któremu zabierzemy ze sobą na pokład aż 2 litry płynów w jednej butelce! Czekamy z niecierpliwością na wprowadzenie takich regulacji w całej Wielkiej Brytanii.

Continue Reading

Podróże

System ETA: Trzeba będzie uzyskać zgodę na wjazd do UK. Polacy również!

Published

on

Już niebawem w UK zacznie obowiązywać system ETA. Co to oznacza dla Polaków mieszkających na Wyspach?

Władze w Wielkiej Brytanii dążą do całkowite zdigitalizowania brytyjskich granic. Krótko mówiąc – podczas przyjazdu lub przylotu na Wyspy nie spotkamy się już ze strażnikiem i niewygodnymi pytaniami.

Zamiast tego wystarczy, że zeskanujemy paszport w elektronicznych bramkach. Jeśli dopełniliśmy wcześniej formalności, to maszyna przepuści nas. Jeśli nie, dopiero wtedy do gry wejdzie „żywy człowiek”.

Będzie to spore ułatwienie dla Polaków, którzy już mieszkają w UK i albo mają brytyjski paszport albo przyznany status osiedleńca. Jeśli w Home Office widnieją nasze poprawne dane, to na ”bramkach” nie będziemy mieli żadnych problemów.

To, co będzie ułatwieniem dla legalnie żyjących tu Polaków i innych „nie-brytyjskich” obywateli, sprawi pewną trudność turystom czy naszym rodzinom, które będą chciały nas odwiedzić.

Wprowadzony zostanie bowiem system ETA, czyli Electronic Travel Authorisation. Będzie to specjalne pozwolenie na wjazd na teren Wielkiej Brytanii, o które trzeba będzie aplikować online.

Cały system ma być bardzo uproszczony, a formalności ze strony aplikującego mają zająć do 5 minut. Na odpowiedź ze strony systemy mamy czekać do 72 godzin.

Nie dostaniemy jednak żadnego „kwitka”. Pozwolenie zostanie zapisane w specjalnej bazie, a weryfikacja nastąpi dopiero podczas przekraczania granicy – zeskanujecie paszport i jeśli dane z dokumentu zgadzają się z pozwoleniem online to bramki otworzą się i dostaniecie się do UK.

Nie wiadomo jednak, czy takie pozwolenie będzie całkowicie darmowe. Co więcej, co z osobami, które będą musiały wjechać do UK nagle i niespodziewanie?

Na odpowiedzi będziemy musieli poczekać jeszcze kilka miesięcy, zanim projekt nabierze ostatecznego kształtu. A jego oficjalne wejście w życie ma nastąpić w 2025 roku.

Continue Reading

Polecane

Copyright © 2021-22 DomPolski.uk, powered by WordPress.