Zmieniły się zasady aplikowania o jeden z najważniejszych w kraju zasiłków. Kto może na tym skorzystać i ile można dostać?
W czasach kryzysu finansowego wielu mieszkańców musi posiłkować się dodatkową rządową pomocą finansową. Tu możemy działać dwutorowo.
Po pierwsze część finansowych bonusów jest przyznawana automatycznie i dotyczy wszystkich mieszkańców bez wyjątku. Mowa m.in. o dopłatach do rachunków za prąd i gaz.
Te są przyznawane automatycznie, nie musimy o nie aplikować, a cała „papierkowa robota” spada bezpośrednio na dostawcę prądu. My po prostu z tego korzystamy.
Ale są też dodatki, o które należy się postarać. Ale czasami warto poświęcić chwilę, aby nieco ulżyć naszym portfelom.
Tym razem mamy dla Was podpowiedź dotyczącą terenu Szkocji. Jeśli mieszkacie na północy UK, to możecie postarać się o Scottish Child Payment na nowych zasadach.
Dotychczas rodzice mogli starać się o 20 funtów tygodniowo, ale warunki otrzymania takiej pomocy na dziecko były mocno ograniczone. Wszystko zmieniło się 14 listopada.
Szacuje się, że o zasiłek mogą teraz aplikować dodatkowo rodzice ponad 300 tysięcy dzieci zamieszkujących Szkocję. I to nie jedyna zmiana.
Od połowy listopada 2022 wysokość zasiłku wynosi 25, a nie 20 funtów tygodniowo. To oznacza, że rocznie rodzice otrzymają blisko 1300 funtów na każde dziecko!
Ponadto premier Sturgeon zapewniła, że nowo-aplikujący mogą liczyć na tzw. backdated payment. Co to oznacza?
Jeśli dziś zdecydujecie się na aplikowanie o Scottish Child Payment, a decyzję o przyznaniu dostaniecie np. w połowie stycznia, to Wasza pierwsza wypłata będzie obejmowała cały okres kilku tygodni – od momentu aplikowania do otrzymania pozytywnej decyzji!